
ZAGRANICZNY KONTRAKT MODELKI CO TAM SIĘ W ZASADZIE ROBI?
Masz potwierdzony wylot na pierwszy kontrakt?
Dostałaś bilet, informację gdzie będziesz mieszkać i ile dostaniesz kieszonkowego?
Jesteś gotowa do podróży ale zastanawiasz się CO TY TAM BĘDZIESZ ROBIĆ???
PIERWSZY TYDZIEŃ
Pierwsze dni mogą być dość trudne. W końcu lecisz do innego kraju, nie znasz miasta, komunikacji miejskiej, nie wiesz gdzie jest sklep, apteka i inne potrzebne miejsca. W dodatku możesz rozmawiać wyłącznie w języku angielskim. Nie masz też doświadczenia w pracy na danym rynku. To może być stresujące.
Dlatego ja zawsze powtarzam moim modelkom, że „w pierwszym tygodniu nie przyjmuję skarg i zażaleń”? Każdy, lecąc w nowe miejsce potrzebuje czasu aby się zaaklimatyzować. Musisz dać sobie czas aby poznać ludzi z agencji, koleżanki z mieszkania, okolicę, w której mieszkasz i miasto, które staje się na jakiś czas Twoim drugim domem. Zwykle po tygodniu modelki zaczynają się już czuć „jak u siebie”.
Pierwszy dzień kontraktu to zwykle spotkanie z osobami pracującymi w agencji. W Azji czasami modelka prosto z lotniska od razu jedzie na casting? W Europie raczej się to nie zdarza. W agencji masz okazję poznać osoby, które będą się z Tobą kontaktować. Dowiadujesz się jak najlepiej poruszać się po mieście, w jaki sposób kontaktować z agencją, jak ubierać się na castingi. Dostajesz też książkę i kompozyty, które są niezbędnym atrybutem każdej modelki.
Kolejne dni mijają zwykle pod hasłem „CASTING”. Czasem są 2-3 w ciągu dnia a czasem 8-10! Jeśli sama masz dotrzeć na casting, zaplanuj kolejność castingów, biorąc pod uwagę lokalizację i godziny wskazane w briefie. W Europie modelki często przemieszczają się z castingu na casting z koleżankami z mieszkania czy agencji. W Azji najczęściej są zawożone przez kierowcę.
Pamiętaj, żeby odezwać się do agencji jeśli zorientujesz się, że nie uda Ci się dotrzeć na wszystkie castingi. Agencja wówczas powie Ci, który casting jest ważniejszy i koniecznie powinnaś go zrobić, a który można przełożyć np. na inny dzień. Nie myśl, że uda Ci się oszukać agencję i powiedzieć, że byłaś na castingu, jeśli na nim nie byłaś. Agencja otrzymuje od klienta potwierdzenie, które modelki dotarły na casting, więc taka sytuacja zawsze wychodzi na jaw. Agencja może wówczas stracić do Ciebie zaufanie.
Czasami w kolejce na casting czeka 100 a nawet więcej modelek. To dość frustrujące. Szczególnie latem konkurencja jest ogromna. Nie przejmuj się tym, tylko z pełnym zaangażowaniem prezentuj się na castingu. Pamiętaj, że nie możesz się porównywać do modelki, która pracuje od kilku lat, ma mocną książkę i duże doświadczenie. Ona też kiedyś zaczynała i podobnie jak Ty miała zaledwie kilka zdjęć w książce.
Jeśli Uda Ci się zdobyć pierwszą pracę, to należy to traktować jak wielki sukces i na kolejnych castingach dawać z siebie 100% tak, aby zdobywać kolejne.
Czasami w trakcie kontraktu agencja organizuje dla Ciebie testy, czyli sesję, która ma wzbogacić książkę o nowe zdjęcia. Przygotuj się do nich najlepiej jak potrafisz aby zdjęcia z sesji były naprawdę dobre.
CO SIĘ STANIE JEŚLI NIE ZDOBĘDĘ ŻADNEJ PRACY?
Mniej więcej po 2-3 tygodniach agencja jest w stanie ocenić czy masz szansę na pracę, czy jednak nie. Więc po tym okresie możesz się spodziewać decyzji o wcześniejszym powrocie.
Jeśli tak się stanie, nie załamuj się! Pierwszy kontrakt w trakcie wakacji letnich to najtrudniejsze wyzwanie. W tym czasie wszystkie modelki z całego świata, i te doświadczone i te początkujące, mają czas na podróżowanie i pracę, więc konkurencja jest OGROMNA! Nawet jeśli nie uda Ci się zdobyć żadnej pracy, to nie znaczy , że powinnaś porzucić marzenia o karierze modelki? Potraktuj taki wyjazd jak doskonałą lekcję! Dzięki temu już wiesz jak jest na kontrakcie. Wiesz jak wyglądają castingi. Wiesz jak duża jest konkurencja. Możesz ocenić czy Twoja znajomość języka angielskiego jest wystarczająca, czy powinnaś poświęcić więcej czasu na naukę języka. Widziałaś wyłącznie piękne, smukłe, wysportowane dziewczyny – to też powinno cię motywować do pracy nad sobą. W końcu widziałaś ile doświadczonych modelek zabiega o pracę – to powinno cię zmobilizować do pracy nad umiejętnością pozowania, panowania nam mimiką twarzy czy chodzenia w szpilkach. Po pierwszym wyjeździe jesteś bogatsza o te wszystkie doświadczenia i tylko od Ciebie zależy czy je wykorzystasz czy nic z tym nie zrobisz.
Jeśli zagraniczna agencja nie przekaże agencji – matce informacji, ze nie jest zainteresowana dalszą współpracą, możesz być pewna, że zaprosi Cię do siebie w kolejnych sezonach.
CZY WRACAJĄC WCZEŚNIEJ MUSZĘ POKRYĆ WSZYSTKIE KOSZTY?
Zagraniczna agencja zapraszając na kontrakt początkującą modelkę bierze pod uwagę to, że w pierwszym sezonie dziewczyna może nie pracować. Inwestuje czas i pieniądze, bo jest pewna, że następny razem uda jej się jednak zdobyć pracę. Koszty pobytu modelki są wpisane w statement i oczywiście zostaną odliczone z jej zarobków, gdy zacznie zarabiać.
Zagraniczna agencja może poprosić o zwrot poniesionych kosztów jeśli po przylocie okazuje się, że modelka ma inne wymiary niż podawała agencja – matka, lub gdy w trakcie kontraktu modelka nie jest zainteresowana pracą, a jedynie zabawą. Pamiętaj, że lecąc na kontakt – lecisz do pracy a nie na wakacje. Twoim obowiązkiem jest dbać o formę, chodzić na castingi i do potwierdzonych prac.
CO WARTO ROBIĆ W TRAKCIE KONTRAKTU?
Wylatując na kontrakt przygotuj sobie plan zwiedzania miasta i poznawania innej kultury.
W każdej wolnej chwili zwiedzaj, czytaj, smakuj, podziwiaj! Zauważaj różnice!
Nie siedź tylko z telefonem w ręce ale znajdź czas na wczucie się w klimat miasta? Do tego nie potrzebujesz ani dużej kasy ani specjalnego zaproszenia?
Poza tym doceniaj to co masz.
Gdy córka moich znajomych, chciała uczyć się języka w Wielkiej Brytanii najpierw musiała w Polsce zapracować na bilet lotniczy, a potem pracowała w pizzerii jako kelnerka. Zarobione pieniądze przeznaczała na opłacenie wynajętego pokoju i naukę języka. Modelki nie muszą się martwić o pieniądze na bilet, mieszkanie i kieszonkowe. Ten problem zdejmuje im z głowy agencja, która chce je reprezentować. Doceń to i wykorzystaj pobyt na kontrakcie nie tylko na chodzenie na castingi, otwórz się na świat!
Zdjęcie główne: fot. Anna Dyszkiewicz

